Książka "Mój Głogówek" - Günter Hauptstock

Od Autora

Motto „Ocalić od zapomnienia" przyświecało wszelkim moim staraniom związanym z dotarciem do dotychczas nieznanych starych dokumentów, gazet, ksiąg parafialnych oraz licznych publikacji. Doprowadziły one do opisania i udokumentowania w niniejszej książce kolejnych po padłych w zapomnienie wydarzeń. Zależy mi na tym abyś Ty, drogi czytelniku, zainteresował się barwną historią Głogówka.

Upływ czasu rzutuje też na metamorfozę którą przeszło miasto. Wiele niegdyś dobrze prosperujących głogóweckich przedsiębiorstw już nie istnieje. Dworzec już od dawna nie jest oknem na świat, a mozolne początki poczty wydają się dziś nader skromne. W niniejszej publikacji szczególne zainteresowanie poświęcam losowi głogóweckich Żydów w okresie narodowego socjalizmu.

Pomimo, że opublikowane artykuły opatrzone zostały licznymi fotografiami i dowiedzione przez przytoczenie właściwych dat czy faktów, pozycja ta nie aspiruje do opracowania naukowego lub kroniki miasta.

Günter HAUPTSTOCK

pochodzi ze starej, zasiedziałej, głogóweckiej rodziny. Urodził się w 1940 roku w Głogówku jako syn Józefa Hauptstocka, właściciela piekarni mieszczącej się przy ul. Głubczyckiej nr 26.

W latach 1946-1953 uczęszczał do Szkoły Podstawowej na Oraczach, później do miejscowego liceum ogólnokształcącego, w którym w 1957 roku zdał maturę. Uczestniczył wówczas aktywnie w życiu sportowym miasta jako piłkarz drużyny Fortuna, koszykarz i miłośnik biegów. Od 1961 roku mieszka w Niemczech. W Akwizgranie ukończył rozpoczęte jeszcze w Gliwicach studia politechniczne na Wydziale Budowy Maszyn.

Od 1966 roku pełni funkcję inżyniera konstrukcyjnego w zakładach w Unna (Westfalia) i Dortmundzie, a także specjalisty do spraw kształcenia zawodowego. Z doświadczeń owych czynił użytek jeszcze do niedawna jako członek kolegium egzaminacyjnego. Zapytany o swoje hobby, autor odpowiada krótko: „Wszystko to, co ma związek z Głogówkiem". Dodajmy, że za jego kronikarską pasję władze naszego miasta nagrodziły go w roku 2006 tytułem honorowego obywatela Głogówka. Dodatkowym hobby autora jest badanie historii przodków, a także lekkoatletyka i koszykówka, gdzie przez wiele lat realizował się jako trener. Pasję tę wspiera dzielnie rodzina — żona Helga, troje dzieci i troje wnucząt.

Książka ta jest swoistą kontynuacją wydanej w 2009 roku pozycji „Z dziejów Głogówka".